Niespłacona rata kredytu, widmo bankructwa, cesja wierzytelności albo brak usługobiorców - tego rodzaju trudności mogą przydarzyć się każdemu i to nie tylko początkującemu przedsiębiorcy. Jednak na razie ewentualne porażki wcale nie odstraszają ludzi interesu. By te interesy miały się dobrze, to praktycznie każdy szef potrzebuje auta, niekoniecznie nowego, lecz całkowicie sprawnego. A z upływem miesięcy taki wóz w niektórych przypadkach w miarę szybko staje się najważniejszym narzędziem pracy.

Posiadając firmowy pojazd można spokojnie rozszerzać istniejącą ofertę i w ten prosty sposób zdobywać dodatkowe zlecenia. Przykładowo, kiedy właścicielka salonu kosmetycznego lub fryzjerskiego zaproponuje bezpłatny dojazd do klientki, to z jej usług skorzystają także panie po sześćdziesiątce, które dosyć często mają spore trudności z poruszaniem się i np. tylko raz na tydzień wychodzą z domu. Poza tym w niektórych profesjach wspomniany dojazd do usługobiorcy jest koniecznością i niemal staje się częścią konkretnej usługi. Hydraulicy bądź znakomici elektrycy bez samochodu po prostu zostaliby skazani na bezrobocie (informacje na temat umowy cesji wierzytelności).

Analizując dalej ten temat musimy wspomnieć o firmach, które trudnią się transportem osób oraz rzeczy. Firma transportowa, zarówno ta kilkuosobowa, jak i ta angażująca wielu kierowców, musi spełniać wszystkie wymagania określone w konkretnych ustawach (więcej na Cenie Biznesu). Szef może podpisać umowę jedynie z tymi dwudziestolatkami, którzy zaliczyli wymagane egzaminy i w ten sposób zdobyli obowiązkowe uprawnienia. O ile rynek przewozowy w Polce ma się całkiem dobrze, o tyle możemy mieć duże zastrzeżenia do stanu co poniektórych dostawczaków, które pomimo tego że mają aktualny przegląd, to w rzeczywistości nie powinny już poruszać się po szosach.

Prowadzenie firmy transportowej, podobnie zresztą jak i kierowanie małym sklepem, bywa mocno związane z koniecznością respektowania prawa. Każdy przewoźnik powinien znać dość dokładnie przepisy prawa drogowego, a prócz tego warto także mieć chociażby ogólną orientację w sprawach dotyczących księgowości. Jeżeli dyrektor firmy potrafi bezbłędnie wypełnić druk VAT 26 lub rozliczyć podróż służbową, to dyskusje z księgową okażą się o wiele bardziej konstruktywne (VAT 26).